Rząd   koński,  w dawnej polszczyźnie zwany też osiodłaniem, to komplet przyborów do jazdy wierzchem. Składa się z uzdy. .siodła wraz ze strzemionami i popręgiem, czapraka, podpiersienia i podogonia. W literaturze archeologicznej spotkać można niekiedy błędne określenie - uprząż, które odnosi się do kompletu oporządzenia zwierząt pociągowych

W skład uzdy wchodzi ogłowie, czyli rzemienie opinające końską głowę, kiełzno - metalowy element wkładany do pyska zwierzęcia i służący do powodowania nim (wędzidło lub munsztuk) oraz wodze - rzemienie połączone z kiełznem, trzymane przez jeźdźca w ręku

W średniowiecznych materiałach archeologicznych odnajdujemy tylko metalowe części uzdy - rozdzielacze rzemieni ogłowia oraz wędzidła, które we wczesnym średniowieczu były jedynym rodzajem kiełzna. Munsztuki znane są wyłącznie z późniejszej ikonografii. Ponieważ uzdy zachowanej w całości nie ma, do rekonstrukcji jej wyglądu i budowy służą wyobrażenia plastyczne, które jednakże pojawiają się w większej ilości dopiero w późnym średniowieczu

 

Jak wszystko wskazuje, średniowieczne ogłowia składały się z rzemiennych policzków połączonych z nagłówkiem, a od przodu z naczółkiem i nachrapnikiem, od tyłu zaś z podbródkiem i podgardlem. Rzemienie te łączyły się metalowymi kołkami, sprzącz­kami bądź okuciami. Niekiedy na ich powierzchni umieszczano ornamentacyjne plakietki z brązu lub miedzi 

Dość licznie zachowały się wędzidła,  które w ciągu średniowiecza produkowano z żelaza, Wędzidło składa się z międzyzębia oraz krępulców (pobocznic, wąsów) służących do zabezpieczania przed wysunięciem się z pyska zwierzęcia. Znane są też wędzidła bez krępulców

Średniowieczne wędzidła z ziem polskich nie są zbadane w wystarczającej mierze, dotyczy to zwłaszcza okazów młodszych. Dla zabytków z X-XII w. system klasyfikacyjny opracował A. Nadolski, ale przed 35 laty, a więc opierał się na szczupłej podstawie źródłowej, dziś już nie wystarczającej. Zabytki młodsze nie doczekały się jak dotąd monografii. Wediug A. Nadolskiego wędzidła dzielą się na trzy typy. Typ I obejmuje okazy o dwuczłonowym międzyzębiu zakończonym obustronnie dużymi, kolistymi krępulcami, do których przymocowywano wodze oraz rzemienie ogłowia. Wędzidła takie mają interregionalny zasięg, nie można też wyłącznie na podstawie kształtu ustalać ich chronologii, gdyż w niemal nie zmienionej postaci występują do dziś. Typ II - wędzidła z wąsami, czyli pobocznicami w kształcie pionowego pręta oraz z dwuczłonowym międzyzębiem. Typ III - okazy o międzyzębiu jednoczęściowym, rzadkie na terytorium Polski, uważane bywają za typowe dla Europy Wschodniej i Bałtów

Wędzidła późnośredniowieczne nie odbiegają zasadniczo od starszych. Są to z reguły okazy o dwuczęściowym międzyzębiu z rozmaitego kształtu pobocznicami - kółkami, kolistymi lub owalnymi płytami z wycięciami dla wodzów, prostokątami z wyraźnie wyodrębnionymi wąsami

Munsztuki,  będące wynalazkiem orientalnym, były bardziej skomplikowane w budowie. Ich zasadniczą część stanowiły dwie metalowe płytki zwane czankami, połączone ścięgierzem wkładanym koniowi do pyska. Dolną szczękę konia opasywał łańcuszek. Poprzez ściągnięcie wodzów mocowanych do czanek powodowano obrót ścięgierza, który naciskał język wierzchowca. Munsztuków używano z reguły wraz z wędzidłami, służyły do powodowania końmi ostrymi, trudnymi w kierowaniu. Wyobrażenia munsztuków wi­doczne aa m.in. na wspominanym już poliptyku świętokrzyskim z ok. 1467 r.

Siodło,  w staropolszczyźnie "siedzenie", jest nieodzownym elementem jeździeckim, zwłaszcza wojownika. Szkielet siodła tworzy terlica przypinana pod brzuchem konia popręgiem. Po bokach znajdują się puśliska do zawieszania strzemion.  Na siedziska siodła kładziono poduszki. Pod względem konstrukcji średniowieczne siodła dzielą się na dwa typy - wschodni i zachodni. Szkielet siodła wschodniego tworzą łęki (przedni i tylny) oparte na ławkach ułożonych wzdłuż końskiego grzbietu. Szkielet ten, wykonany z drewna, pokryty był skórą. Siodła typu zachodniego mają dwa łuki stanowiące niejako przedłużenie łęków, na których się wspierają

We wczesnym średniowieczu używano w Polsce siodeł typu wschodniego z wysokimi łękami. Do dziś zachowały się tylko bardzo nieliczne ich fragmenty. Na cmentarzysku z XI w. w Lutomiersku odkryto części siedzisk ze skóry, ale siodła te były używane przez wojowników niepolskiego rodu. W Ciepłem, woj. Gdańsk, znaleziono okucia łęków, być może są one skandynawskiego pochodzenia. Drewniany przedni łęk siodła pochodzi z Goatkowa k. Gryfii (dawna NRD). O wyglądzie wczesnośredniowiecznych siodeł informuje natomiast ikonografia - m.in. figurka osiodłanego konika z Wolina, woj. Szczecin. Siodło to ma wysoki łęk tylny

W późnym średniowieczu używano obu typów siodeł, przy czym w XIII w. pojawiają się siodła rycerskie, konstruowane z myślą o ułatwieniu walki jeźdźcowi okrytemu" zbroją płytową i posługującemu się kopią. Łęki siodła kopijniczego były bardzo wysokie. Przedni, częstokroć okuty blachą żelazną, mosiężną lub miedzianą, chronił brzuch jeźdźca, a wyprofilowany łęk tylny, obejmujący niekiedy lędźwie, tworzył oparcie, umożliwiające zadanie energicznego pchnięcia kopią. Siodła takie wielokrot­nie ukazuje ikonografia, zwłaszcza pieczęcie książąt

Rycerz siedział w siodle głęboko, mając nogi wyprostowane i wsparte o strzemiona zawieszone na długich puśliskach. Sposób dosiadu zmieniał się w zależności od ewolucji zbroi i broni zaczepnej. 

Ważnym elementem rzędu, bez względu na rodzaj siodła, były popręgi, podpierania i podogonia. O ile  popręg  jest niezbędnym składnikiem osiodłania, gdyż bez niego siodło zsunęłoby się z grzbietu końskiego, to nie zawsze używano jednocześnie , dwóch pozostałych przyborów. Ikonografia dowodzi, że  podpiersienia  i  podogonia nabijano niekiedy ozdobnymi guzami z metali kolorowych

Bardzo istotnym składnikiem rzędu są strzemiona zawieszane u siodła na rzemiennych puśliskach. Ten orientalny wynalazek pojawił się w Europie w VI-VII w. wraz z falami koczowników ze stepu euroazjatyckiego. Strzemiona nie tylko ułatwiały wsiadanie na konia, ale były szczególnie przydatne wojownikowi, gdyż tworząc oparcie dla stóp pozwalały unieść się w siodle i zadać cios o większej energii, niż to możliwe w pozycji  siedzącej. Ułatwiały ponadto pchnięcie włócznia czy kopią, a także strzelanie z łuku do tyłu

Strzemiona występują dość licznie w naszych źródłach prócz, autentycznych zabytków dysponujemy ich wyobrażeniami w ikonografii oraz wzmiankami źródeł pisanych. Systematykę polskich strzemion z X-XII w. opracował A. Nadolski wydzielając dwa typy. Typ I obejmuje okazy o prostej stopce, typ II egzemplarze o stopce wygiętej łukowato . Ostatnio strzemionami średniowiecznymi zajął się W. Świętosławski, który jako kryterium podziału przyjął sposób zawieszania ich na puśliskach - a więc rodzaj i kształt zawieszek czy wcięć na rzemienie w górnej części kabłąka. Zabytki z Polski podzielił na osiem typów. Typu I używano w IX w.; II - w drugiej połowie X do połowy XI w.; III -w X w. do czwartej ćwierci XT w.; IV - w XII w. do pierwszej ćwierci XV w.; V - w XIV-XV w.; VI - w XV w.; VII - od pierw­szej ćwierci XIV w. do końca XV w.; VIII - w XII-XIII w. Występowanie niektórych typów zazębia się chronologicznie, co wskazu­je, że jednocześnie używano kilku odmian

W polskim materiale archeologicznym widoczne są zarówno wpływy zachodnie, jak i wschodnie, oraz elementy środkowoeuropejskie. Można zauważyć pewną prawidłowość. We wczesnym średniowieczu przeważają strzemiona orientalnej proweniencji, w późnym dominują odmiany o genezie zachodniej

Ikonografia informuje, że w X-XI w. strzemiona zawieszano nisko, co powodowało, że jeździec prawie lub całkowicie wyprosto­wywał nogi. Dosiad taki był odpowiedni dla walczącego mieczem czy włócznią. Od XII w. strzemiona wieszano wysoko, a rycerze mieli nogi wyprostowane lub lekko ugięte, ale wysunięte ku przodowi. Pozycja ta ułatwiała posługiwanie się długą i ciężką kopią . Strzemiona późnośredniowieczne cechują się dużymi otworami na puślisko, co umożliwiało zastosowanie szerokich rzemieni, a w konsekwencji wzmocnienie zawieszenia strzemion u siodła

Ostatni już element rzędu -czaprak (potnik) to płat grubej tkaniny lub filcu wkładany pod siodło dla ochrony grzbietu konia. Występuje wyłącznie w ikonografii, która dowodzi, że miewał różnorodne kształty i rozmiary. Niekiedy czapraki były różnobarwne, zdobne aplikacjami, wycię­ciami, wypustkami etc

Zbroja końska - Ladry nie były w Polsce powszechne. Używano ich nie wcześniej niż w drugiej połowie XV w., a u schyłku tego stulecia nosiły je wierzchowce kopijników, a zupełnie rzadko - strzelców. 

Kropierz, czyli ozdobna kapa okrywająca całego konia wraz z głową, pojawił się w Europie w XIII w. pod wpływem kontaktów z Orientem. Pierwotnie miał znaczenie praktyczne, lecz z wolna stawał się sprzętem paradnym lub turniejowym. Kropierze nie są integralną częścią rzędu. W naszych źródłach kapy te widoczne są na pieczęciach książąt z XIII i pierwszej połowy XIV w

  "Uzbrojenie w Polsce średniowiecznej 1450 - 1500" -
Andrzej Nowakowski
W formie elektronicznej przygotował:
Dawid Manista