Oprócz mieczów w rękach wojowników polskich pojawiły się także jednosieczne odmiany broni białej. Były to kordy i tasaki, nawiązujące budową do noży. Używano ich dopiero w późnym średniowieczu. Nie wiadomo, czy istniał związek między nimi a wczesnośredniowiecznym wielkim nożem bojowym, jakim był scramasax, używany pospolicie na zachodzie i północy Europy, a także wśród Bałtów. Nie ma to jednak znaczenia dla nas, gdyż w Polsce scramasaxy we wczesnym średniowieczu nie występowały

W średniowiecznych źródłach pisanych oba typy broni, choć różniącą się konstrukcyjnie, nie mają ustalonej terminologii i nazwy używane bywają wymiennie. Napotkawszy ?tasak? lub ?kord? nie wiemy, którą z odmian wielkiego noża miał na myśli autor wzmianki. Kordy przyjmują kształt noża o głowni prostej lub nieznacznie tylko zakrzywionej, z rękojeścią asymetryczną i z trzonem nitowanym w poprzek. Długość głowni wynosiła 60-70 cm, a więc była krótsza od mieczowej. W polskim materiale źródłowym można zaobserwować pewną rozmaitość kordów. Głównie różnią się ukształtowaniem linii ostrza, biegnącej bądź równolegle do grzbietu, bądź mniej czy bardziej wyginającej się na kształt łuku ku szczytowi. Rękojeść można podzielić na proste, nożowe, bez głowicy i jelca; z krótkim jelcem i asymetryczną głowicą; z asymetryczną głowicą i z długim jelcem mającym niekiedy przednie ramie wygięte ku górze dla osłony dłoni . Typologii i chronologii polskich kordów dotychczas nie opracowano i dlatego okazy znajdowane podczas wykopalisk należy datować wg innych źródeł. Bardzo trudno określać wiek kordów znalezionych luźno, zwłaszcza niekompletnych

Kord z Czerska, woj. Warszawa, późne średniowiecze; 2. Tasak z miejscowości nieznanej, , późne średniowiecze; 3. Kord z Dąbrówna, woj. Olsztyn, XV w.; 4. Nóż bojowy z Pułtuska, woj. Ciechanów, pierwsza połowa XIV w.; 5. Sztylet z Orzeszyna, woj. Radom, druga połowa XIV w.; 7. Nóż bojowy z Bronek, woj. Piła, XIV w.; 8. Sztylet z Jarosławia, woj. Przemyśl, XV w. (za M. Lewandowskim).

Z naszego terytorium pochodzi kilkadziesiąt zabytków ? np. okaz z Czerska, woj. Warszawa, ogólnej długości 86 cm i szerokości głowni 5,4 cm (tabl. VII, 1). Kord odkryty w Gdańsku, datowany na XIV-XV w., poddano badaniom technologicznym. Głownia okuta była ze stali, a następnie hartowana i odpuszczana. Zyskała więc wysoką sprężystość i twardość.

Kordy cieszyły się w średniowiecznej Polsce znaczną popularnością. Nosili je ludzie pochodzenia plebejskiego ? mieszczanie, kupcy, bogatsi chłopi oraz zbrojna służba rycerza. Także i szlachta nie gardziła kordami, zwłaszcza w podróży, gdyż były lżejsze od mieczów i wygodniejsze w noszeniu. Rozpowszechnieniu się tej broni sprzyja niska cena.

Tasak zbliżony jest budową do korda. Ma głowicę jedno sieczną, prostą lub lekko wygiętą, niekiedy rozszerzającą się przy sztychu, krótszą od mieczowej. Rękojeść bywa z reguły symetryczna, taką jak u miecza, choć pod koniec XV w. chyba pod wpływem orientalnym, używano tasaków o rękojeści asymetrycznej, z trzonem nachylonym w stronę ostrza.

Wszystko wskazuje, że tasaki były w późnym średniowieczu bronią popularną, traktowaną głównie jako oręż codzienny i podróżny. Ikonografia, np. scena bitwy pod Legnicą na tzw. tablicach bernardyńskich świadczy, że tasaków używano także w boju. Twórca malowideł ukazał rycerza w pełnej zbroi płytowej i hełmie, wznoszącego ponad głowę ramię zbrojne w tasak. Sposób ułożenia ręki, a więc i prowadzenie broni, jest identyczne jak wśród walczących mieczami

W drugiej połowie XV w., z początku nielicznie, a potem coraz częściej, wojownicy polscy zaczęli używać szabel. Ciekawe, że broń ta, którą po raz pierwszy przynieśli do Europy Awarowie, cechująca się znakomitymi .walorami bojowymi, nie przyjęła się wśród Słowian zachodnich i innych ludów środkowej i zachodniej Europy jeszcze we wczesnym średniowieczu. Nieliczne bardzo okazy odkryte w Polsce południowej były, najprawdopodobniej, orężem wojowników madziarskich Łacińska część naszego kontynentu bliżej zapoznała się z szablami dopiero w momencie ekspansji tureckiej na Bałkany, czyli pod koniec XIV w. Wszystko zdaje się wskazywać, że pierwsi wprowadzili je szeroko Węgrzy. I pod ich wpływem szable - ów orientalny wynalazek - dotarły na ziemie polskie. Nie bez znaczenia były także bezpośrednie wojenne kontakty polsko-tureckie, trwające od końca XIV w. - mimo unikania oficjalnych konfliktów.

Oryginalnych szabel z tego czasu nie ma w polskich muzeach. Wyobraża je tylko ikonografia. U schyłku XV w. były to okazy wschodnie, typu turecko-węgierskiego. Głownie owych szabel mniej czy bardziej zakrzywione, dość szerokie i płaskie, przy tylcu zaopatrzone były w bruzdy oraz wydatne pióro. Rękojeść miały otwartą, o trzonie lekko nachylonym, z płaską tarczkowatą głowicą i jelcem prostym o długich ramionach. Taka konstrukcja szabli nadała jej  znaczną wartość bojową. Wartość ta sprawiła, że w wiekach następnych broń ta staje się typowym orężem kawalerii całego nieomal świata. Szablą, na skutek krzywizny głowni i asymetrii rękojeści, można zadawać urozmaicone ciosy - rozcinające, odbijane i przełamujące. Możliwa jest także szermierka, a zwłaszcza szybkie zadawanie kilku następujących po sobie cięć, a także natychmiastowa zasłona.

W drugiej połowie XV w. w Polsce szable nosili i piesi, i konni. Wolno sądzić, że walczyli nimi będący w polskiej służbie jeszcze przed 1500 r. husarze-racowie. Szczyt znaczenia szabli nastąpi jednak dopiero kilkadziesiąt lat później.

 

  "Uzbrojenie w Polsce średniowiecznej 1450 - 1500" -
Andrzej Nowakowski
W formie elektronicznej przygotował:
Dawid Manista