Ważnym składnikiem uzbrojenia ochronnego w średniowiecznej Polsce była tarcza. Przechodziła jednak istotne przemiany, jej bojowe znaczenie także ulegało ewolucji. Dzieje polskich tarcz średniowiecznych są, niestety, bardzo mało poznane. Przyczyna leży w niedostatku źródeł, a zwłaszcza autentycznych zabytków. Tarcze produkowano z materiałów organicznych, a więc nie dochowujących się, na ogół, do naszych czasów. Na dodatek na cmentarzyskach wczesnośredniowiecznych nie odkryto pozostałości tarcz, gdyż uzbrojenia ochronnego nie wkładano  do grobów.  Pozostają więc do dyspozycji źródła ikonograficzne oraz przekazy pisane. O ile jednak dla czasów sprzed połowy XIV w. jest sporo wyobrażeń tej broni w ikonografii, to w latach późniejszych są znacznie rzadsze. Również źródła pisane w niewielkiej mierze mogą być wykorzystane w studiach nad tą bronią

Najstarszym typem tarczy używanym na ziemiach polskich była, jak świadczą analogie z krajów sąsiednich - Rusi, Czech i ziem zamieszkałych przez Bałtów, tarcza okrągła z żelaznym umbem lub bez niego. Nieco później pojawiła się tarcza wydłużona, zwana w literaturze migdałowatą. Po raz pierwszy widzimy ją na monecie Bolesława Śmiałego z ok. 1069 r. Jednocześnie wchodzi w użycie tarcza w kształcie wydłużonego trójkąta

Tarcz migdałowatych i trójkątnych wojownicy z Europy łacińskiej poczęli używać w XI w., co miało związek ze wzrostem znaczenia jazdy. Nadawały się one znakomicie do zabezpieczenia rycerza na koniu. Po stronie wewnętrznej mocowano pasy do przesunięcia przedramienia, dzięki czemu wolną dłonią jeździec mógł swobodnie powodować wierzchowcem. Tarcze migdałowate i trójkątne były dość ciężkie, przeto dodawano im pas służący do założenia przez prawe ramię. Używano ich do schyłku XIII w.

Tarcze były we wczesnym średniowieczu jedynym rodzajem broni ochronnej używanym powszechnie przez piechurów. W źródłach pisanych - u Thietmara i Raiła Anonima - jako jeden z dwóch podstawowych rodzajów wojska w Polsce wymieniani są "clipeati" czyli piesi tarczownicy, najliczniejsi w ówczesnych siłach zbrojnych 

W XIII w. na Mazowszu pojawiają się nieznane współcześnie w innych dzielnicach Polski tarcze zwane  pawężami. Widnieją one na pieczęciach lokalnych dynastów - m.in. Konrada Mazowieckiego (1228 r.), Bolesława Mazowiecko-Sandomierskiego (1229, 1241 r.) i kilku innych. Pawężki mają kształt w przybliżeniu prostokątny oraz pionowy występ, rozszerzający się niekiedy ku dołowi. Tarcze te mają pochodzenie bałtyjskie i po raz kolejny dowodzą odmienności mazowieckiego uzbrojenia ochronnego w XIII i pierwszej połowie XIV w. w stosunku do reszty ziem polskich. Pod koniec XIV w., a na pewno na pocz. XV w., paweże pojawiły się w innych dzielnicach Polski

W XIV w. pogłębia się proces różnicowania tarcz pieszych i jeździeckich, odmiennych głównie wielkością i ciężarem. Źródła ikonograficzne przekonują, że w tym stuleciu konni używali co najmniej trzech typów tarcz. W dalszym ciągu były to okazy trójkątne, ale nieco mniejsze od starszych i z lekko zaokrąglonymi bokami. Ich zewnętrzną powierzchnię malowano, umieszczając częstokroć znaki herbowe. Tarcza trójkątna tak ściśle związała się z rycerskim godłem, że nawet po wyjściu z bojowego użycia trwała jako symbol heraldyczny. Jak świadczy ikonografia - np. miniatury "Legendy o św. Jadwidze" z Kodeksu ostrowskiego,  tarcze trójkątne służyły w walce jeszcze do połowy XIV w

Po 1350 r. zjawia się wśród jeźdźców bardzo popularna ,zwłaszcza w XV w., niewielka, prawie prostokątna tarcza z zaokrąglonymi narożnikami i wycięciem w lewym górnym rogu, przeznaczonym na włożenie weń kopii. Miała rzemienne pasy po wewnętrznej stronie, pozwalające na zawieszenie jej przez szyję i plecy. W przekazach pisanych tarcze owe zwane są "rnedio clipeo", "tarcza", "tartsche" i podobnie. Broń taką posiadał sam Władysław Jagiełło

Wspominaliśmy o mazowieckich pawężkach, które z biegiem lat upowszechniły się w całej Polsce, a także w Czechach, północnej Rusi oraz wśród Krzyżaków. W źródłach pisanych z XV w. nazywane są "littische schilde", "Scutum Pruthenicum" i "clipeus Litwanicus", a więc dowodnie przez autorów, tak polskich, jak czeskich czy krzyżackich, łączone są z Bałtami. Pawężki, o czym przekonują zachowane zabytki czeskie, miały 60-80 cm wysokości i mały ciężar, dzięki czemu znakomicie służyły jeźdźcom

W późnym średniowieczu rozpoczynają żywot typowe tarcze piechoty. Najbardziej charakterystycznym ich przedstawicielem była pawęż,  podobna do pawężki, ale znacznie większa i cięższa. Zakrywała całego wojownika, a szczególnie duże okazy miały kolce do wbijania w ziemię i specjalną podpórkę, niekiedy też okienko, przez które można było obserwować pole walki. Zachowane  w zbiorach, głównie czeskich i niemieckich, pawęże dzielą się na trzy rodzaje. Okazy niewielkie służyły, przynajmniej u Husytów, jako broń woźniców w taborze. Tarcze wysokości 120-130 cm nosili pawężnicy stojący w pierwszym szeregu i na skrzydłach uformowanego do boju czworoboku piechoty. Występowali oni równie w oddziałach polskich. Popisy rot wymieniają żołnierzy tak z dużymi, jak i małymi pawężami . W 1471 r. w rocie pana Marka na 447 ludzi 65 zbrojnych miało duże pawęże, w rocie Jakuba Ciemienieckiego, liczącej 265 żołnierzy, 39 uzbrojonych było w duże, zaś 15 w małe pawęże. Wielkie pawęże zwane "setzachild", "setachtartsche" czy "taras" pojawiły się w XV-wiecznych Niemczech i używano ich głównie podczas oblężeń, i to zarówno obrońcy, jak i napastnicy. Ze względu na ciężar  (najcięższa ze znanych tarcza  mieszczan Regensburga ważyła 52 kg), transportowano je na wozach, a przenoszono wyłącznie na polu bitwy. Nie ma pewności, czy takie pawęże były w Polsce popularne, być może przechowywano je w niektórych arsenałach miejskich - np. w Krakowie . Niestety, nasze informacje o bojowej roli tarcz są nader ubogie. Nie ulega wątpliwości, że w jeździe i piechocie były bardzo ważnym elementem uzbrojenia i odgrywały tę rolę aż do pierwszych dziesięcioleci XVI w. Upadek znaczenia tarczy nastąpił w chwili upowszechnienia ręcznej broni palnej, przed którą nie zapewniała już należytej osłony

 

  "Uzbrojenie w Polsce średniowiecznej 1450 - 1500" -
Andrzej Nowakowski
W formie elektronicznej przygotował:
Dawid Manista

 

zapraszamy na stronę: tarcze rycerskie